997 dostępnych rozszerzeń, 18 tysięcy zarejestrowanych domen, a wśród abonentów sam Google. Czy nowe domeny już na stałe wpisały się w domenowy krajobraz? Niespełna rok temu pisaliśmy o tym, że czwarty pod względem wielkości bank na świecie, BNP Paribas, zdecydował się na stałe porzucić swoje domeny z końcówkami .fr oraz .net na rzecz
nowej domeny .bnpparibas. Ponadto, po II kwartale 2015 roku, Verisign opublikował raport, z którego wynikało, że
nowe gTLDs odnotowały większy przyrost niż końcówka .com. Jak nowe domeny mają się dzisiaj?
Nowe domeny gTLDs: najnowsze statystyki
Jak podaje nTLDStats, obecnie aktywnych na rynku jest
997 nowych rozszerzeń (stopniowo udostępniane są kolejne), a liczba zarejestrowanych nowych domen sięga blisko
18 000 000 domen. Jest to dość imponujące biorąc pod uwagę fakt, że nowe domeny weszły na rynek około 2 lata temu. Na dzień 19 maja 2016, 10 nowych domen o największej liczbie rejestracji to:
.xyz (16,1%),
.top (12,9%),
.wang (6%),
.win (5,2%),
.club (4,4%),
.link (2,2%),
.site (2,2%),
.bid (2%),
.science (1,9%), .xin (1,9%);
Źródło: ntldstats.com
Różnorodność dostępnych końcówek daje firmom duże pole manewru. CSC (Corporation Service Company), agencja reprezentująca interesy wielu światowych korporacji, opublikowała raport dotyczący nowych domen, w którym prezentuje ciekawe przykłady wykorzystania nowych domen przez mniej lub bardziej znane firmy:
- sheraton.social (strona, gdzie użytkownicy mogą zobaczyć najnowsze wpisy hotelu na swoich profilach społecznościowych oraz gdzie mogą łatwo przejść do każdego z nich i zacząć dany profil obserwować);
- godsofegypt.movie (pod tą domeną znajduje się strona promująca film „Gods of Egypt„);
- call.center (domena promująca aplikację internetową);
Zobaczmy jak jeszcze w praktyce duże firmy wykorzystują nowe domeny, aby lepiej zrozumieć korzyści jakie niosą ze sobą te nowe rozszerzenia. Pokażemy to na przykładzie końcówki .movie. Jest ona interesująca, ponieważ stara się zorganizować treści związane z filmami w jednej przestrzeni nazw zamiast stosowania długich ciągów znaków lub kosztownych opcji w rozszerzeniu .com. Dzięki rejestracji takiej końcówki można uzyskać nazwy, które będą
krótsze i łatwiejsze do zapamiętania, a to może mieć pozytywne przełożenie także na udostępniane ich w mediach społecznościowych. Poniżej znajdziecie listę domen z rozszerzeniem .movie, które znajdują się w rankingu Alexa 1M (milion najpopularniejszych stron pod względem wielkości ruchu na stronie). Wszystkie należą do Lions Gate Entertainment, Inc. Sprawdzając dostępność nazw po lewej stronie kropki w końcówce .com, okazuje się, że cztery na pięć z nich należą do innej firmy (z wyjątkiem
thedivergentseries.com, która przekierowuje na
thedivergentseries.movie).
Źródło: www.cscglobal.com
Podsumowując, pożądane domeny w rozszerzeniu .com są albo zajęte albo na sprzedaż, co sprowadza nas do pytania: czemu decydować się na dłuższą nazwę domeny bądź odkupować domenę .com za krocie jeśli
można ten sam rezultat osiągnąć dzięki nowym domenom? Jeśli masz taki sam problem, czyli domena, którą chciałbyś zarejestrować nie jest już dostępna w końcówce .com bądź .pl,
sprawdź dostępne rozszerzenia nowych domen. Być może uda Ci dopasować któreś z nich i zarejestrować ciekawą, unikalną domenę dla Twojego biznesu. Dodatkowo, możesz teraz skorzystać z promocji
-30% na wybrane nowe domeny w Domeny.tv, np. .software, .pub, .studio, .video czy .news.
Nowe domeny w wynikach wyszukiwania Google
Pytanie, które wszyscy zadają sobie od momentu kiedy nowe domeny weszły na rynek, to jak będą się one pozycjonowały w Google w porównaniu do domen .com? Google już jakiś czas temu określił swoją pozycję pisząc, że nowe domeny będą traktowane tak samo jak domeny .com czy .net i że tak naprawdę liczy się sama nazwa domeny. Dowodem na to, jak również przykładem tego, że nowe domeny mogą znajdować się wysoko w wynikach wyszukiwania jest sukces domeny
coffee.club, która otrzymała dużo backlinków od stron o ugruntowanej pozycji i tydzień po starcie znalazła się na pierwszej stronie w amerykańskim Google dla hasła „coffee club”. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby tekst kotwicy w tych backlinkach zawierał słowo kluczowe „Coffee Club”, ale w 80% kotwice zawierały po prostu „coffee.club”. Sugeruje to, że
Google traktuje domeny najwyższego poziomu jako słowa kluczowe.
Źródło: europeandomaincentre.com
W tym przypadku zatem
Google musiał zinterpretować kotwicę „coffee.club” jako frazę kluczową „coffee club”. Jeśli tak rzeczywiście jest, to oznaczałoby, że posiadanie domeny najwyższego poziomu, która zawiera interesujące nas słowo kluczowe da przewagę w pozycjonowaniu strony w porównaniu z taką samą domeną w rozszerzeniu .com. Można przytoczyć również kilka faktów, które świadczą o tym, że
Google wierzy w potencjał nowych domen:
- w momencie utworzenia Alphabetu (firmy-matki Google’a), Google zarejestrował dla niej domenę abc.xyz, ponieważ domena alphabet.com była już zajęta przez BMW. A więc sam Google stwierdził, że nowe rozszerzenie domeny może być dobrym zamiennikiem dla końcówki .com;
- jako nowy rejestr, Charleston Road Registry Inc., Google wystąpił o rejestrację aż 101 nowych domen gTLD, m.in. .docs, .android, .free, .fyi, .foo, oraz .app, za którą zapłacił na aukcji ICANN niebagatelną kwotę 25 milionów USD.
Można się chyba zatem pokusić o stwierdzenie, że Google aktywnie wspiera nowe domeny. Na potwierdzenie rosnącej pozycji nowych domen w wynikach wyszukiwania przytaczamy również statystyki z raportu CSC: liczba nowych domen w pierwszym milionie rankingu Alexa wynosiła w kwietniu br. 9 986 domen, co stanowi wzrost o 30% w porównaniu z poprzednim raportem z lutego 2016.
Przejście ze starej domeny na nową
Wypróbowanie nowych domen wygląda kusząco? Ale zastanawiasz się zapewne, co się stanie jeśli zdecydujesz się przejść z domeny o ugruntowanej już pozycji na nową domenę? Czy ta zmiana negatywnie wpłynie na widoczność Twojej strony w wynikach wyszukiwania? Rzecznik Google zapewnia, że nie, pod warunkiem, że zmiana zostanie odpowiednio przeprowadzona. Pamiętaj na przykład o tym, by ustawić przekierowania 301, które przeniosą użytkownika ze starego adresu URL na nowy. Przekierowania 301 odgrywają istotną rolę w pozycjonowaniu, ponieważ przekierowują ‘moc’ linków ze starej strony na nową. Dzięki temu pozycja Twojej strony w Google nie spadnie po przeniesieniu strony pod nowy adres.
Zajrzyj tu po wyczerpującą listę wskazówek, które pozwolą poprawnie zmienić nazwę domeny. Możesz też kliknąć na grafikę obok, aby wyświetlić wskazówki w formie infografiki, którą możesz zapisać i zawsze mieć przy sobie jako przypomnienie najważniejszych informacji.
Nowe domeny .brand: najnowsze statystyki
Analizując wykorzystanie nowych domen, warto również powiedzieć kilka słów o domenach .brand, których popularność wydaje się wzrastać. Co rozumiemy przez domeny .brand? Są to
rozszerzenia domen zawierające nazwę korporacji, np. .bmw, .apple czy .seat. Omówimy domeny .brand bardziej jako ciekawostkę, gdyż ze względu na wysokie koszty uzyskania takiej domeny, nie są one osiągalne dla większości polskich przedsiębiorstw – samo złożenie podania o zarejestrowanie końcówki .brand kosztuje niebagatelne 185 tysięcy dolarów. Na rejestrację końcówki .brand mogą sobie zatem pozwolić tylko największe firmy. Według najnowszych statystyk, aktualnie jest
85 aktywnych domen .brand (co najmniej 5 rejestracji dla danej końcówki). Najbardziej aktywne domeny z końcówką firmową (pod względem ilości rejestracji) to .citic (319), .nra (147), .seat (98), .bnpparibas (93) i .bradesco (90). Jeśli chodzi o najczęściej pojawiające się nazwy domen .brand (po lewej stronie kropki) to firmy najchętniej wybierają [home], [www], [mail], [support], [careers].
Źródło: www.cscglobal.com
Praktyczne wykorzystanie domen .brand wzrasta. Jak podaje CSC, w porównaniu z raportem z lutego 2016 roku, wykorzystanie tych domen wzrosło o 11%. Obecnie 59% domen z nazwą firmy w końcówce ma poprawnie skonfigurowane pliki DNS. Co może się znajdować pod takimi domenami? Nowa strona internetowa poświęcona np. konkretnemu produktowi czy kampanii lub przekierowanie do istniejącej już firmowej strony. Jeśli chodzi o podział na branże, najwięcej aktywnych domen .brand (5 lub więcej rejestracji) jest obecnie w branży finansowej (12 aktywnych końcówek), w branży budowlanej/inżynierskiej (10) oraz w branży usług internetowych (7). Jako ciekawostka, zobaczmy jak duże firmy wykorzystują końcówki .brand w praktyce:
- asturiasmotor.seat: hiszpański producent samochodów przypisuje końcówkę .seat do autoryzowanych dealerów seata. Jest to świetne rozwiązanie dla firm, które mają dealerów, franczyzy czy sieć partnerów,
- nutritionnews.abbott: amerykańska firma farmaceutyczna wykorzystała rozszerzenie .abbott, aby promować stronę z informacjami o zdrowej żywności,
- apps.windows: ta domena przekierowuje na oficjalną stronę Microsoftu, a konkretnie na podstronę poświęconą grom i aplikacjom.
Czy rejestracja końcówki .brand przynosi realne korzyści?
Jedną z najważniejszych zalet samodzielnego kontrolowania całej infrastruktury DNS pod domeną .brand jest ochrona, zarządzanie i monetyzacja własności intelektualnej cyfrowych aktywów firmy (znaki towarowe i prawa autorskie). Dzięki temu, firma może zawierać umowy o rejestrację domen drugiego poziomu z dostawcami, dystrybutorami i innymi partnerami, którzy współpracują z marką (jak w przykładzie domen dla poszczególnych dealerów Seata). Jest to też sygnałem dla klientów, że dana firma jest certyfikowanym partnerem Twojej firmy. Nie jest to może oczywiste na pierwszy rzut oka, ale posiadanie domeny z firmowym rozszerzeniem może pomóc w walce z podszywaniem się pod markę czy
piractwem domenowym (cybersquattingiem). Ze względu na to, że tylko dana firma ma prawo wykorzystania końcówki .brand, adresy URL są wówczas nie do podrobienia, co uchroni firmę przed nieuczciwym wykorzystaniem domen przez konkurencję i da klientom pewność, że są na autentycznej stronie firmy.
Domeny .brand w Google
Zwolennicy domen z końcówką firmową sugerują, że taka domena zasygnalizuje Google, iż znajdująca się pod nią strona jest autentyczna, a to z kolei może wpłynąć na jej pozycję w wynikach wyszukiwania. Warto zatem przyjrzeć się po jakich słowach kluczowych wyświetlają się nowe domeny .brand i jaką zajmują pozycję. Ciekawym przykładem jest domena
next100.bmw, która została zarejestrowana zaledwie 22.10.2015 roku, a już można ją znaleźć na kilku pierwszych stronach wyników wyszukiwania, i to dla słów kluczowych niezwiązanych bezpośrednio z marką BMW i które w skali miesiąca notują ponad 2 tysiące wyszukiwań takich jak [next], [100 years] czy [the next]. Dla słowa kluczowego [next] domena next100.bmw znajdowała się
32. pozycji, dla [100 years] na 41. pozycji, a dla [the next] – na 42. pozycji (na dzień 18.05.2016). Wydawałoby się, że tylko strony o ugruntowanej pozycji mogą znajdować się aż tak wysoko dla słów kluczowych niezwiązanych z marką. Mamy nadzieję, że przedstawione powyżej statystyki pomogą podjąć decyzję tym, którzy od dłuższego czasu zastanawiają się, czy warto dać szansę nowym domenom. Jeśli zarejestrowałeś już nową domenę, to zapraszamy do podzielenia się w komentarzu spostrzeżeniami: jak Twoja nowa domena radzi sobie w Google? Czy zauważasz zmiany w porównaniu z domenami w innych rozszerzeniach? Źródła:
www.mytld.com
www.circleid.com
www.ntldstats.com
www.hover.com